Udział w nim wzięło 29 zespołów, które zaobserwowały 226 gatunków ptaków.
Zwycięzcą został zespół FZ EndoNature.pl (157 gatunków), prowadzący obserwacje w woj. lubuskim i dowodzony przez Pawła Czechowskiego, który otrzyma lornetkę Countryman BGA HD 10x42 ufundowaną przez Opticron. Zespół otrzymuje także książki od Przyrodnicze.pl.
Na drugim miejscu Rajd ukończył zespół RACHU-CIACHU! z 155 gatunkami, natomiast trzecie miejsce zajęła ekipa DES ANTHUS ARII ze 153 gatunkami. Członkowie drugiej i trzeciej ekipy w rankingu otrzymują od OTOP książkę pt. "Chrapiący ptak. Rodzinna podróż przez stulecie biologii" Bernda Heinricha.
Dodatkowo odbyło się losowanie wśród wszystkich uczestników. Książkę od Przyrodnicze.pl wygrał Piotr Bulski.
Wylosowane zestawy do czyszczenia optyki Opticron otrzymali: Jakub Biecek, Dorota Charysz, Leszek Duduś, Artur Goławski, Piotr Guzik, Ewelina Hanyż, Michał Janosz, Mariusz Janowski, Grzegorz Kaczorowski, Aleksandra Kowalska, Paweł Kozanecki, Gabriela Kułakowska, Zbigniew Mazur, Krzysztof Paryś, Robert Skałuba, Jarosław Słowikowski, Katarzyna Stępniewska, Tomasz Świątek, Krystian Urbański, Sebastian Watras.
Wszystkim uczestnikom dziękujemy bardzo za wspólną zabawę, a zwycięzcom gratulujemy!
dodane przez Tomasz Chodkiewicz
sobota 7 maj 2016
avinews
IUCN wzywa Komisję Europejską do przywrócenia ochrony turkawki na Malcie
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) wezwała Komisję Europejską do natychmiastowej interwencji u maltańskich władz w sprawie przywrócenia ochrony turkawki Streptopelia turtur. Na wyspie rozpoczyna się właśnie wiosenny sezon myśliwski – tymczasem w myśl wydanego niedawno przez Komisję Europejską pozwolenia na odstępstwo od Dyrektywy Ptasiej UE, na Malcie dozwolone będzie „ograniczone” polowanie na ptaki wracające z zimowisk na tereny lęgowe. Ściślej, zgoda dotyczy pozwolenia na odstrzał 5000 osobników turkawki. Przedstawiciele BirdLife Malta zwracają jednak uwagę na fakt, że nikt nie będzie w stanie kontrolować, czy podawane przez myśliwych dane spełniają wymogi unijnych zezwoleń. Podczas polowań zabijane będą ponadto inne chronione i zagrożone gatunki.
W liście do Komisarza Ochrony Środowiska Unii Europejskiej Karmenu Vella, IUCN podkreśla definicję zrównoważonych polowań w ramach Dyrektywy Ptasiej. W przypadku gatunków, których status konserwatorski jest „niekorzystny”, lub tych o "bardzo niskich stanach populacji" Dyrektywa Ptasia jasno stwierdza, że odstępstwo nie powinno zostać udzielone. Turkawka boryka się w ostatnich latach z gwałtownym spadkiem liczebności. W skali całej Unii Europejskiej, jej populacja od lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku zmniejszyła się aż o 74 procent, przez co gatunek ten jest obecnie uważany za narażony na wyginięcie i taki status przysługuje mu na Czerwonej Liście Gatunków Zagrożonych IUCN.
Badania nad przyczynami tak gwałtownego spadku liczebności turkawki dostarczają dowodów, które pozwalają łączyć taki stan rzeczy m.in. z intensyfikacją rolnictwa, chorobami pasożytniczymi i nadmiernymi polowaniami. Przedstawiciele IUCN uważają, że dopóki istnieje ryzyko, że to właśnie ostatni z wymienionych czynników jest najbardziej kluczowym dla „być albo nie być” turkawki, wspieranie myśliwskich praktyk przez instytucje unijne jest co najmniej „wątpliwe”.
W celu ratowania turkawki przed realną groźbą wymarcia, IUCN zwróciła się do Komisji o wdrożenie pilnego moratorium na wiosenne polowania na Malcie. Powinno ono zostać utrzymane w mocy przynajmniej do momentu, w którym stabilność i bezpieczeństwo populacji tego gatunku będą niezaprzeczalne.
Fot. Turkawka (Streptopelia turtur) sfotografowana podczas wiosennej migracji w Maroku (aut. Maciej Kowalski)
dodane przez Maciej Kowalski
piątek 6 maj 2016
technews
1 urodziny ornitho.pl!
Obchodzimy dziś pierwsze urodziny portalu ornitho.pl. Jest z nami już 1589 użytkowników!
Portal ornitho.pl ruszył 6 maja 2015 roku i zastąpił krajową Awibazę. Od tego czasu portal zgromadził 203 288 rekordów od 732 aktywnych obserwatorów. Ornitho wprowadził nową jakość w notowaniu obserwacji. Pozwolił użytkownikom na wprowadzanie dokładniejszych informacji o obserwowanych ptakach, np. precyzyjnych lokalizacji stwierdzeń, dodawania kryteriów lęgowości i list obserwacji. Nowością jest też możliwość notowania ptaków za pomocą urządzeń mobilnych bezpośrednio w terenie. Aktualnie około 23.8% wszystkich obserwacji jest wprowadzanych za pomocą naszej aplikacji NaturaList przez 201 użytkowników.
Ornitho.pl powstało dzięki zaangażowaniu zespołu ze szwajcarskiej firmy Biolovision, odpowiadającej za techniczną stronę ornitho w Europie. Wsparcia finansowego, bez którego nie moglibyśmy uruchomić tego projektu, udzielił Szwajcarski Instytut Ornitologii Vogelwarte oraz polska firma Ecotone.
Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do powstania i rozwoju tej ogólnopolskiej bazy obserwacji ptaków!
dodane przez Tomasz Chodkiewicz
sobota 23 kwiecień 2016
avinews
Dlaczego "ptaki" nie wymarły wraz z dinozaurami? Pomogła dieta
Przystosowanie do zjadania nasion mogło pomóc przodkom współczesnych ptaków przetrwać kataklizm, który pociągnął za sobą zagładę dinozaurów – przypuszczają naukowcy.
Kiedy 66 milionów lat temu doszło do kolizji olbrzymich rozmiarów meteoru z Ziemią, większość niewielkich „ptakopodobnych” dinozaurów podzieliła los gigantów, takich jak tyranozaur i triceratops, które na zawsze zniknęły w pomroce dziejów. Jednakże, niektóre z nich przetrwały katastrofalny koniec okresu kredy i na przestrzeni kolejnych tysiącleci przekształciły się w ptaki, znane nam ze współczesnego świata. Nowe przesłanki sugerują, ze były to ziarnojady o bezzębnych dziobach.
Teoria ta może jednocześnie wyjaśniać, dlaczego żaden z obecnie żyjących gatunków ptaków nie posiada uzębienia w dziobie. Derek Larson, koordynator grupy badawczej z kanadyjskiej uczelni University of Toronto, jest jednak ostrożny w szafowaniu wyrokami: Drobne, ptakopodobne dinozaury z okresu kredy – maniraptory, z których przypuszczalnie wyewoluowały ptaki, panujące w przestrzeni do dziś – to wciąż słabo poznane zagadnienie – tłumaczy. Wiele gatunków, blisko spokrewnionych ze współczesnymi ptakami nie przeżyło katastrofy z końca kredy – między innymi wszystkie posiadające uzębienie. Inne, przetrwały bez większego szwanku. Rodzi to więc pytanie: dlaczego mamy do czynienia z tak diametralnie różnymi losami obu grup, skoro były one do siebie tak mocno zbliżone? – kończy swój wywód Larson.
Naukowcy rozpoczęli dochodzenie, w ramach którego przeanalizowano zgromadzone dane na temat ponad 3000 skamieniałych zębów, należących do czterech różnych rodzin maniraptorów – kladu dinozaurów, w skład którego wchodzą ptaki. Badania potwierdziły, że aż do końca okresu kredy mówić można było o różnorodności wśród maniraptorów – wskazuje to jednoznacznie, że zaburzona ona została wskutek nagłego zdarzenia (takiego, jak uderzenie meteoru). W opracowaniu podsumowującym prace naukowców, które zaprezentowano w czasopiśmie Current Biology, przedstawiono hipotezę, że ostatni wspólny przodek współczesnych ptaków był bezzębnym, wyposażonym w dziób ziarnojadem: Niektóre grupy „ptakopodobnych” stworzeń posiadających dzioby, mogły przetrwać kataklizm tylko dlatego, że przystosowane były do zjadania nasion – podsumowuje Larson.
Ogromna asteroida lub kometa, która spowodowała katastrofę, zmieniła czasowo klimat na naszej planecie. Promienie słoneczne z trudem przebijały się przez gęstą warstwę pyłu, który spowijał Ziemię. Efektem był m.in. powszechny zanik roślinności. Ogromne grono roślinożerców straciło podstawowe źródło pożywienia, co przełożyło się na drastyczne spadki populacji wielu roślinożernych gatunków, a co za tym idzie, drastycznie uszczupliła się baza pokarmowa zwierząt mięsożernych. Ale w takich warunkach, aż do momentu powrotu do normalności na planecie, poradzić sobie mogły właśnie ziarnojady.
Rajd Ptasiarzy organizowany jest przez Jacka Betleję i jego sklep edredon.com.pl od 2009 roku. W tym roku OTOP po raz pierwszy ma przyjemność współorganizować to wydarzenie. Do przekazania obserwacji i podsumowania wyników Rajdu wykorzystamy portal ornitho.pl oraz aplikację na smartfony: NaturaList.
Jak zgłosić się do Rajdu?
Rejestracja jest dwuetapowa. Pierwszy krok to zalogowanie na portalu http://rajdptasiarzy.pl/ korzystając z konta ornitho.pl. Po zalogowaniu uczestnik trafia do puli osób, które chcą wziąć udział w Rajdzie. Drugi krok to założenie własnego lub dołączenie do innego zespołu.
Kapitan tworzy nowy zespół wpisując nazwę zespołu oraz wysyłając zaproszenia do potencjalnych członków. Może również dodać do zespołu osoby towarzyszące, które nie biorą jednak udziału w rajdzie.
Wszyscy uczestnicy muszą potwierdzić swój udział w rajdzie do północy 3 maja, poprzez przyjęcie zaproszenia od Kapitana zespołu na portalu http://rajdptasiarzy.pl/
Jak przekazać wyniki z Rajdu?
Lista rankingowa jest obliczana automatycznie, na podstawie wpisów umieszczonych na ornitho.pl przez Kapitana.
Kapitan może wpisać obserwacje w ciągu 24h od zakończenia Rajdu za pomocą portalu ornitho.pl lub zapisywać je na bieżąco, podczas trwania rajdu, przy użyciu urządzenia przenośnego (smartfon, tablet) z systemem Android oraz aplikacją NaturaList.
Kapitan i jego zespół decyduje z jaką dokładnością wpisuje wyniki Rajdu. W wersji minimalistycznej można wpisać tylko po jednym stwierdzeniu każdego gatunku, rekomendujemy jednak tworzenie pełnych list gatunków w każdej lokalizacji, aby przy okazji udziału w Rajdzie zbierać cenne dane awifaunistyczne (więcej o pełnych listach).
3 kwietnia 2016 roku wpisano do bazy ornitho 2262 obserwacje, tym samym pobito dotychczasowy rekord liczby obserwacji wpisanych jednego dnia :) Trwająca obecnie wiosna wzmogła aktywność ornitologów, w marcu do bazy trafiło aż 23 544 rekordów.
dodane przez Tomasz Chodkiewicz
niedziela 10 kwiecień 2016
avinews
Ptaki miejskie mądrzejsze od wiejskich
Życie w mieście korzystnie kształtuje percepcję, postawy i fizjologię ptaków. Osobniki żyjące w środowiskach miejskich są dzięki temu mądrzejsze i sprytniejsze od tych, które zamieszkują wsie - donoszą kanadyjscy naukowcy.
Jaki jest powód takiego stanu rzeczy? Adaptując się do skomplikowanych warunków miejskiego życia, ptaki nauczyły się korzystać z nowych zasobów, występujących tylko w terenie zamieszkałym przez „miastowych” ludzi, nieznanych ich wiejskim pobratymcom – twierdzą naukowcy z zespołu badaczy z McGill University w kanadyjskim Montrealu.
Podczas pierwszych tego typu badań, mających na celu odkrycie wyraźnych różnic poznawczych między ptakami żyjącymi na terenach zurbanizowanych i wiejskich, naukowcy zauważyli kluczowe różnice w nabytych umiejętnościach rozwiązywania problemów. Do ich wykazania posłużył szereg testów, takich jak np. otwieranie szufladek, w których ukryto jedzenie, czy rozpakowywanie paczek z pożywieniem – ptaki żyjące w naturalnym otoczeniu nie potrafiły sprostać części z nich. Dzięki badaniom stwierdzono też kontrast temperamentów – ptaki miejskie wykazywały więcej zapału, szybko radziły sobie z przeszkodami – były odważniejsze. Próbkę wyników zaprezentowano na profilu uniwersytetu w serwisie Youtube: https://www.youtube.com/watch?v=KaE8z95KboE.
Zespół przetestował kilka grup ziębołuszczy barbadoskich Loxigilla barbadensis, zamieszkujących miejskie i wiejskie środowiska wyspy Barbados. Przedstawiono im nie tylko zadania asocjacyjne, oparte na zasadzie kojarzeń, ale także ćwiczenia innowacyjne, w których rozwiązanie problemu wymagało większej inwencji oraz nauki. Innowacyjność rozumiana była jako przydatność do „prawdziwego życia” zwierząt w ich naturalnym środowisku – w większym stopniu niż asocjacyjne nawyki. Naukowców zaskoczyła jeszcze jedna kwestia: Okazało się, że ptaki „miastowe” są nie tylko lepsze w innowacyjnym rozwiązywaniu problemów od ich wiejskich kuzynów, ale posiadają również lepiej działający układ odpornościowy - zauważa Jean-Nicolas Audet z uniwersyteckiego Wydziału Biologii. Spodziewaliśmy się pewnego kompromisu: skoro ptaki miejskie posiadają większą inteligencję, będą słabsze fizycznie – w końcu, w naturze nie można mieć wszystkiego. Wydaje się, ze nie dotyczy to jednak badanego przypadku – dodaje Audet.
Fot. Louis Lefebvre
dodane przez Maciej Kowalski
środa 6 kwiecień 2016
avinews
VIII Rajd Ptasiarzy
VIII Rajd Ptasiarzy już 7 maja 2016 r.
Rajd Ptasiarzy organizowany jest przez Jacka Betleję i jego sklep edredon.com.pl od 2009 roku. W tym roku Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków po raz pierwszy ma przyjemność współorganizować to wydarzenie. Portal ornitho i aplikacja NaturaList zostaną wykorzystane jako narzędzia przekazania obserwacji i podsumowania wyników Rajdu!
Jeśli potrafisz rozpoznawać ptaki i dobrze znasz ich głosy, lubisz kontakt z przyrodą i wyjazdy w teren oraz dysponujesz kilkoma wolnymi godzinami w roku to zachęcamy do udziału w Monitoringu Pospolitych Ptaków Lęgowych.
W trakcie prac terenowych stosowane są proste i relatywnie szybkie metody liczeń ptaków, nie stanowiące dla obserwatorów dużego obciążenia czasowego. Liczenie ptaków ma miejsce pomiędzy 10 kwietnia a 30 czerwca. Ten przedział czasowy jest podzielony na dwa okresy: wczesnowiosenny (10 kwietnia-15 maja) i późnowiosenny (16 maja-30 czerwca). Obserwatorzy wykonują po jednym liczeniu w okresie wczesnym i późnym. Oba liczenia są przeprowadzane w odstępie nie mniejszym niż cztery tygodnie. Prace terenowe wykonujemy wczesnym rankiem, pomiędzy 04:00 a 09:00.
Przejdź na stronę: Rezerwacja powierzchni MPPL aby wybrać swoją powierzchnię próbną. Po wysłaniu maila do odpowiedniego koordynatora otrzymasz kilka pytań o doświadczenie w rozpoznawaniu ptaków, a następnie potwierdzenie zarezerwowania powierzchni próbnej i materiały do prowadzenia monitoringu.
dodane przez Tomasz Chodkiewicz
sobota 26 marzec 2016
avinews
Śmieci w oceanach: S.O.S. dla morskich ptaków
Naukowcy ostrzegają - jeśli napływ odpadów do oceanów nie zmniejszy się, do roku 2050 aż 99% gatunków ptaków morskich będzie zjadało plastik. Nowe badania pokazują, że "plastikowy kryzys" jest poważniejszy, niż mogłoby się wydawać. A z roku na rok jest coraz gorzej...
Jeszcze do niedawna o problemie pisano niewiele. W ostatnich latach dzięki wymownym fotografiom, m.in. tym wykonanym na atolu Midway przez Chrisa Jordana, kryzys przedostał się do świadomości szerszego grona odbiorców. Zdjęcia ukazywały zakrętki od butelek, foliowe torebki, zabawki, zapalniczki i inne plastikowe elementy wyjęte ze szczątków martwych piskląt albatrosów, które mylnie uznały je za pożywienie. Wskutek tragicznej pomyłki, ptaki umierały z głodu – jeśli wcześniej ich organizmy nie poddały się działaniom toksycznych substancji. Jednakże, nawet tak sugestywne obrazy nie mówiły nam dotąd nic o skali zagrożenia.
Najnowsze badania opublikowane w amerykańskim czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences udowadniają, że problem dotyczy ptaków morskich występujących na całym globie – plastikowe śmieci znaleziono we wnętrznościach 59% spośród 186 gatunków objętych badaniem reprezentantów morskiej awifauny. Co więcej, naukowcy zwracają uwagę, że trend ten może stale zwyżkować. Zaprezentowany przez badaczy model pokazuje, że do 2050 roku aż 99% gatunków ptaków morskich będzie zatruwanych przez plastik. Jednymi z najbardziej zagrożonych obszarów są wody Oceanu Południowego, w pasie wokół południowych wybrzeży Australii, południowej Afryki i Ameryki Południowej. Nie dość, że stwierdzono tu wysokie stężenia plastiku, są to jednocześnie regiony z największą bioróżnorodnością.
Zanieczyszczenie plastikiem niesie zagrożenie nie tylko dla ptaków wód przybrzeżnych, ale również dla tych, występujących na odległych od rejonów zurbanizowanych obszarach, takich jak Aleuty, gdzie rokrocznie do lęgów przystępują miliony alkowatych – twierdzi Stan Senner, dyrektor Audubon's Pacific Flyway, który pracował nad omawianym zagadnieniem w ramach współpracy z Ocean Conservancy. Naukowcy wciąż nie są jednak w stanie przedstawić miarodajnych prognoz wpływu zanieczyszczeń na zmiany stanów populacji poszczególnych gatunków: Świadomość, że problem ma skalę globalną nie oznacza jeszcze, że wiemy wszystko na temat wpływu plastikowych śmieci na ptaki – dodaje Stenner.
W artykule mocny nacisk kładzie się na konieczność zmiany ogólnoświatowych trendów w gospodarce odpadami i dążenie do zredukowania liczby śmieci. W lutym, inne renomowane czasopismo Science opublikowało listę dwudziestu, najbardziej zanieczyszczających oceany narodów Świata. Na dwudziestym miejscu w tym zestawieniu znaleźli się Amerykanie. Niechlubne pierwsze miejsce przypadło Chińczykom. Autorzy publikacji podkreślają, że do zmniejszenia ilości tworzyw sztucznych w oceanach mogą przyczynić się m.in. skuteczniejsze zarządzanie składowiskami odpadów, zmniejszenie produkcji plastikowych opakowań oraz recykling. Wystarczyło uszczelnić gospodarkę odpadami polimerowymi w Europie, by w mniej niż dekadę zaobserwować dało się mierzalne zmiany dotyczące ilości plastiku w ptasich żołądkach. Działać należy jednak szybko – plastik jest już obecnie mocno destrukcyjnym ogniwem morskiego łańcucha pokarmowego. Cierpią nie tylko ptaki – śmieci, nierzadko skażone chemicznymi substancjami, zjadane są przez morskie żółwie, walenie... i oczywiście ryby. Oznacza to, że każdy pescowegeterianin (nie wyłączając ludzi) zagrożony jest konsumpcją plastiku. Warto pamiętać, że również człowiek jest ogniwem zagrożonego łańcucha pokarmowego, a dbając o kondycję morskich organizmów, dbamy też pośrednio o własne zdrowie.